W tym roku szkolny wyjazd na białą szkołę, jak zwykle do Suchego miał miejsce w dniach od 8 stycznia do 12 stycznia. Udział w poznawaniu uroków zimy zadeklarowało 24 uczniów i pięcioro nauczycieli. W pensjonacie „Jędrol” czekały na nas wspomnienia szusów z poprzednich lat, atrakcje wspólnych spotkań i nadzieja dobrej zabawy.

8 stycznia o godzinie 5:30 na parkingu przed budynkiem ESCOTT odbyła się zbiórka przed wyjazdem. Wszystkim uczestnikom towarzyszyły dobre emocje i nawet siedem godzin jazdy nie zniechęcało nas! To był dobry czas na koleżeńskie rozmowy, ulubione gry i oczywiście pomysły na zimową jazdę! Po przyjeździe i apetycznym obiedzie, ruszyliśmy do wypożyczalni sprzętu narciarskiego a potem na stok. Podzieleni na dwie grupy „zjeżdżających” i „uczących się”, bezpiecznie zdobywaliśmy  umiejętności  i doświadczenie narciarskie. Mimo podobnego przez najbliższe dni schematu dnia, uwierzcie mi-każdy był inny! O tym, że dobrze bawiliśmy się, świadczą nasze zdjęcia i relacje na szkolnym facebooku. Koniecznie zajrzyjcie!

Ostatni dzień (piątek) był dla uczestników białej szkoły bardzo smutny, ponieważ, każdy zdawał sobie sprawę, że jest to koniec białego szaleństwa. Zaraz po śniadaniu około godziny 9:00 (już spakowani) wsiedliśmy do autokaru i ruszyliśmy do Zakopanego, aby zrobić ostatnie zakupy na drogę, kupić sobie jakąś pamiątkę i oczywiście pospacerować po zakopiańskich Krupówkach.

Około godziny 13:00 pojechaliśmy do restauracji na obiad i ruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Do Chełma przyjechaliśmy około godziny 21, gdzie czekali na nas stęsknieni (mamy taką nadzieję) rodzice.

Czas spędzony na białej szkole minął bardzo szybko. Jednak wspólny pobyt z rówieśnikami sprawił, że kolejna zimowa wyprawa będzie mile wspominana.

Autor: Alek z klasy 5